Jak spakować się do szpitala?
24 październik 2020Jakie rzeczy musisz wziąć ze sobą do szpitala koniecznie, a jakie jednak warto pominąć? Jak dużo mam spakować ubranek dla Maluszka? Ile wody mam ze sobą zabrać?
Duże walizki i tuziny toreb na oddziale położniczym zajmują mnóstwo miejsca przy łóżku i utrudniają dojazd noworodkowego łóżeczka do łóżka mamy. Często też znajduje się w nich mnóstwo rzeczy, z których Mama w ogóle nie skorzysta.
Zacznijmy od dokumentów i wyników badań.
- Dowód osobisty- potrzebny jest tylko w momencie rejestracji w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Potem nie będziesz z niego wcale korzystać.
- Karta ciąży- oczywista sprawa. W niej zawarte są wszystkie informacje dotyczące przebiegu ciąży. Technicznie najlepiej nie ruszać się bez niej z domu w każdym okresie ciąży. Weź ją ze sobą wszędzie tam, dokąd zabierasz telefon albo klucze do domu.
-
Oryginalny wynik grupy krwi. Bardzo ważne jest by na wyniku znajdował się numer PESEL. Jeśli masz ujemną grupę krwi może przydać Ci się również wynik badania na obecność przeciwciał odpornościowych.
Przypnij wynik do pierwszej strony karty ciąży i miej ją zawsze przy sobie.
- Wynik obecności HBS, HIV, HCV, WR- jeśli wolałabyś uniknąć dodatkowego kłucia w szpitalu dobrze by było, gdybyś miała najświeższe wyniki tych badań. Są ważne nie tylko dla ginekologów i położnych ale także dla neonatologa.
- Pierwsze i ostatnie wykonane USG- czasem pojawiają się nieścisłości co do daty terminu porodu. W takich przypadkach pomocny jest wynik pierwszego ciążowego USG. Ostatnie wykonane USG czasem jest pomocne przy ocenie masy dziecka przed porodem.
- Skierowanie do szpitala- czasem bywa tak, że jeszcze przed terminem lekarz prowadzący skieruje Was do szpitala. W takiej sytuacji konieczne jest skierowanie pisemne. Ale jeśli rozpocznie się akcja porodowa nie musisz skierowania. Po prostu jedziesz i zgłaszasz, że rozpoczął się poród.
- Jeśli masz wskazanie do cięcia cesarskiego z innego powodu niż ginekologiczny, np. nieprawidłowe ułożenie dziecka, powinnaś wziąć ze sobą zaświadczenie od lekarza specjalisty, np. okulisty czy ortopedy o tym, że istnieją przeciwwskazania zdrowotne do porodu naturalnego.
WYPOSAŻENIE TORBY
Rzeczy przydatne na Sali porodowej:
- Koszula porodowa- najlepiej wygodna. Weź taką, której nie będzie Ci szkoda pobrudzić pobrudzić krwią, wodami płodowymi albo smółką. Najprawdopodobniej i tak będziesz musiała ją wyrzucić. Moje rozwiązanie? Kup zwykłą męską koszulkę w największym możliwym rozmiarze. Jeśli będzie za krótka zmocz ją i rozciągnij.
- Mniejsza butelka wody- taka 0,5 albo 0,75l najlepiej z korkiem ,,niekapkiem’’- łatwa w obsłudze nawet na leżąco. Wyjście najlepsze: butelka z filtrem. Uzupełniasz kiedy tylko potrzebujesz i nie zajmuje dużo miejsca w walizce.
-
Ciepłe skarpety i szlafrok- w porodzie naturalnie w pewnym momencie robi się zimno. Warto mieć ze sobą coś ciepłego.
Dodatkowo z obserwacji położnych wynika, że poród trwa krócej, jeśli rodzącej jest ciepło w stopy!
- Gumka do włosów- dla czystej wygody, rozpuszczone włosy mogą Cię irytować.
- 2 pieluchy tetrowe- Jeśli Tatuś może być przy porodzie, to ogrzewa on pod swoją koszulką te pieluchy, by potem okryć nimi dziecko. Dodatkowo przekazuje dziecku swoją florę bakteryjną.
Oddział położniczy:
- 2-3 koszule do karmienia piersią. Najlepiej wybierz się do sklepu by przymierzyć przed zakupem.
- Wkładki poporodowe- 2 opakowania. Nie mają być to podpaski typu NIGHT tylko prawdziwe wkładki poporodowe. Są one szersze i bardziej chłonne. Wystarczą 2 paczki.
- Majtki poporodowe- SIATECZKOWE a nie flizelinowe, które są sztywne, zawsze za małe i uciskające. Mają być rozciągliwe, po to byś czuła się dobrze i po to by były wysoko zaciągnięte, najlepiej powyżej pępka. Przez siateczkę łatwiej o wietrzenie krocza lub rany brzucha, a co za tym idzie łatwiejsze i szybsze gojenie. Uprzedź Panią w aptece, że chcesz siateczkowe a nie flizelinowe.
- Podkłady poporodowe na łóżko- byś nie martwiła się o to, że podczas snu porudzisz łóżko. Wystarczy Ci około 5 sztuk. Najlepsze będą w rozmiarze 60/90, tak by zajęły całą szerokość łóżka. Przydadzą Ci się też w domu na dziecięcy przewijak. Warto mieć ich w domu więcej.
- 2 ręczniki- najlepiej w ciemnych kolorach, na których nie będzie znać śladu krwi.
- Kapcie, klapki pod prysznic i szlafrok
- 2 staniki do karmienia- zazwyczaj dopiero od drugiego dnia po porodzie. Pierwszego dnia lepiej odpoczywać bez niego. Będzie Ci wygodniej.
- Coś do zjedzenia- żebyś mogła coś przegryźć, jeśli urodzisz w nocy a do szpitalnego śniadania jeszcze daleko. Przy porodzie często położne i lekarze pozwalają na jedzenie musów owocowych. Weź kilka na wypadek głodu podczas porodu.
- Mydło w płynie- nie musi być szare, może być takie jakim myjesz się codziennie. Zwykły płyn pod prysznic też będzie dobry. Weź też szampon.
- Osobiste przybory toaletowe- szczotka do włosów, pasta do zębów, szczoteczka
Dla Maluszka:
- 1 opakowanie pampersów- dla dzieci 2-5 kg.
- Chusteczki nawilżone- 1 paczka
- Pieluchy tetrowe- 10 powinno wystarczyć. Będziesz ich używała do owijania dziecka albo do wycierania ulanego pokarmu.
-
Ubranka- najpraktyczniejszą opcję widziałam kiedyś u bardzo dobrze zorganizowanej mamy.
Złożyła kilka zestawów ubranek w jednym rozmiarze: 1 kaftanik, 1 spodenki, 1 body bez nóżek, 1 czapeczkę i 1 parę skarpetek. Włożyła każdy zestaw do osobnego woreczka strunowego i podpisała każdą paczkę rozmiarem w jakim są ciuszki. Łatwiej się wtedy połapać gdzie są ubranka. Po drugie nie trzeba przegrzebywać całej torby w poszukiwaniu małych skarpetek, bo są w zestawie. Co do rozmiaru: spakuj 3 zestawy z rozmiarem 56 a 1 z rozmiarem 60. Dużo rzadziej się zdarza, by dziecko było po urodzeniu większe niż 56.
- Kocyk/rożek, którymi będziesz okrywać dziecko. Fizjoterapeuci polecają jedynie kocyki.
- Krem natłuszczający- podczas przewijania smaruje się pupę malucha, żeby nie doszło do odparzeń. Może być ALANTAN albo LINOMAG.
Ilość rzeczy, które wymieniłam powinna starczyć na standardowy 3-dniowy pobyt na oddziale. Jeśli czegoś zabraknie, zawsze ktoś będzie mógł Ci dowieźć.
Podobnie jest z rzeczami, które przydają się znacznie rzadziej i dlatego ich nie wymieniłam. Należą do nich: laktator albo poduszka do karmienia, tzw. rogal.